Grenoble - pierwsze miasto w Europie bez reklam?

W 2014 r. bardzo głośno zrobiło się o francuskim mieście Grenoble, którego władze postanowiły raz na zawsze skończyć z reklamami w przestrzeni publicznej. Tym samym idąc w ślady Sao Paulo, które już w 2007 r. zdecydowało się na usunięcie reklam z powierzchni miasta, by w 2012 r. jednak pozwolić na kontrolowany ich powrót do tkanki miejskiej – dopuszczono wtedy wystawienie 1000 tablic informacyjnych (1).

Grenoble miało, więc zostać pierwszym w Europie miastem wolnym od reklam. Najpierw w 2015 r. z ulic zniknęło 326 nośników (2 i 3), a w ich miejsce posadzono ok. 50 drzew. Co istotne ograniczenie ilości reklam dotyczy terenów miejskich, gdyż na terenach prywatnych nadal może ona funkcjonować, choć w ograniczonej liczbie (3). Oczywiście nie obyło się bez sprzeciwu branży reklamowej, która straszyła władze stratami finansowymi w wysokości ponad 600 tys. euro. Urzędnicy jednak wykalkulowali, że wartość ta będzie nawet 4 razy mniejsza i nie powinna przekroczyć 150 tys. euro, co nie będzie stanowiło zagrożenia dla budżetu miasta (1).

Kolejnym krokiem miało być usunięcie reklam również z wiat przystankowych, co miało nastąpić do końca 2019 r. wraz z wygaśnięciem umowy z firmą obsługującą (1). Tak się jednak nie stało, gdyż umowa została przedłużona do 2031 r. Należy jednak podkreślić, że nośników ma być zdecydowanie mniej, bo aż o 360. Ponadto 50% powierzchni reklamowej ma być przeznaczone pod potrzeby lokalnych przedsiębiorców. W umowie zadbano również o kwestie środowiska, wprowadzając zapisy dotyczące ograniczenia zużycia energii. Efekt ten ma zostać uzyskany dzięki zmniejszaniu poziomu oświetlenia reklam dwukrotnie w ciągu dnia – po godz. 18 i 22 (2).

Źródła:

Przestrzeń dla Łodzi

inicjatywa uporządkowania chaosu reklamowego w łódzkiej przestrzeni publicznej

Grenoble – pierwsze miasto w Europie bez reklam?